wtorek, 5 kwietnia 2016

(Nie)Artykuł - Bo wyrazy dla tłumaczy są te lepsze i też te gorsze…

                Tytuł śpiewany na melodię: ,,Bo śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej!”
                Uwaga! Poniższy artykuł może zawierać spojlery z Undertale (co z tego, że nie są one takie, jak wam się zdaje, ale są), tak więc czytacie na własną odpowiedzialność!
                Nie ma to jak nocne przemyślenia.
                Właśnie przez nie wpadłam na pomysł, że jeżeli tłumacz piosenki tłumaczy, to albo ma jaja ze stali, albo jest masochistą na potęgę.
                Nie dość, że treść przekazywana w utworze zgadzać się musi, to jeszcze najlepiej by było, jakby sylaby w owych wyrazach się zgadzały.
                Słówko po angielsku w piosence ma dwie sylaby? Więc po polsku też tak być musi!
                Czy na pewno?
                Cóż, może trochę ucierpi estetyka całości względem oryginalnej piosenki, ale mówi się trudno, co nie? Podam wam przykład.
                Murder.
                Tutaj wykorzystujemy znaczenie jako: Morderca, zabijaka, zabójca. Chociaż po zastanowieniu się i tak bardziej chodzi o mordercę, ale to teraz jest nieważne.
                Słowo Murder ma dwie sylaby. Morderca, jak również zabójca ma ich trzy. Zabijaka – aż cztery. Chociaż nie wiem, czy ostatnie słowo jest w porządku, ale to teraz jest nieważne.
                I weź tu teraz człowieku znajdź taki synonim dwusylabowy, żeby dosłownie się odnosił do osoby, która zabiła kogoś, czyli mordercę, zabójcę. Trochę trudno, czyż nie?
                Niestety nie da się tego przetłumaczyć tego inaczej (a przynajmniej tak mi się zdaje), przez co w piosence jest jedna dodatkowa sylaba – jeżeli się zaśpiewa odpowiednio szybko, albo w innym miejscu tego samego zdania był jakiś krótszy wyraz, na przykład: beautiful, który ma trzy wyrazy, zaś jego tłumaczenie na polski, czyli piękny, tylko dwie i wszystko zostaje w rodzinie.
                Tutaj można by było przytoczyć również gry słowne, ale o tym już było w poprzednim (Nie)Artykule, więc nie będę się nad tym rozczulać bardziej, niż zrobiłam to wcześniej.
                Na wszelki wypadek – link na końcu.
                Jeszcze dodatkowo trzeba się zmierzyć z inną sprawą – mianowicie trzeba wziąć pod uwagę, że nie zawsze porządek zdania po angielsku będą brzmiały dobrze po polsku.
                Na przykład:
                – I love this hair of yours.
                Czyli:
                – Kocham te włosy twoje.
                Trochę niefajnie brzmi, co nie? A gdyby tak… Przestawić część wyrazów?
                – Kocham te twoje włosy.
                Czyż to lepiej nie brzmi? BTW, zdanie po angielsku powyżej jest prawdopodobnie dobrze zapisane, ponieważ znalazłam je w jednym skanie No.6 i właśnie tak zostało ono zapisane, ale w razie co, to krzyczcie, że jest niepoprawne, a wtedy być może je zmienię, jeżeli znajdę coś lepszego.
                A no właśnie, patrząc na to, co przed chwilą zapisałam widzę jeszcze jedną sprawę, a mianowicie skróty. To czasem może być świetną zabawą do tłumaczenia, a jak się jeszcze w melodię wpasuje to jest już pięknie, gorzej jeżeli tego skrótu przetłumaczyć nijak możesz.
                BTW to By The Way, czyli z kolei Swoją Drogą.
                OK – to chyba wszyscy wiedzą, co to znaczy, a że występuje ten skrót i w języku polskim, to już nie ma w ogóle o czym mówić.
                OMG, też u nas często używane. Oh My God. Chyba wiadomo o co chodzi.
                LOVE – skrót pochodzący z gry Undertale. Rozwinięcie – Level Of ViolencE, czyli poziom okrucieństwa, poziom brutalności, można by się kłócić i przerzucać argumentami, ale nie o to tu chodzi. Pomyślałam o tym skrócie podczas słuchania właśnie jednego coveru, gdzie ten skrót właśnie wystąpił i osoby nie znające gry mogłyby mieć niezły mętlik w głowie. Linki dostaniecie później.
                A teraz zadaj sobie pytanie – przetłumaczyłbyś LOVE na miłość albo na poziom brutalności? Oczywiście, że nie, bo jak w pierwszym przypadku piosenka traci jakikolwiek sens, a jeżeli przetłumaczymy w drugi sposób to nie dość, że rytm nie zostanie zachowany, to jeszcze jako taki komizm pójdzie się chędożyć.
                A więc co nam pozostaje?
                Tylko tyle, że pozostawiamy oryginał i piszemy gdzieś w widocznym miejscu, co to za skrót i z czym to się je. I koniec, kropka.
                I właśnie się zorientowałam, że na chwilę obecną skończyły mi się pomysły, co mam pisać tutaj dalej. Być może wymyślę kiedy indziej i po prostu będzie trzecia część o tłumaczeniach. Bo czemużby nie?
                Pozdrawiam!
                Darka3363

                (Nie)Artykuł
                Undertale(Sans Version)[Polish!]

                Undertale(Chara Response)[Polish!]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz